Kacper Stępniak
Kacper Stępniak
Kacper Stępniak
Kacper Stępniak
Jak to się zaczęło
Kiedy miałem 5 lat, mój tata biegał na stadionie, a ja na każdym okrążeniu przybijałem mu „piątkę”. Któregoś dnia po treningu zapytałem go: „po co się tak męczysz?”
Mając 9 lat swój dzień zaczynałem o 4:30. Wstawałem, ubierałem się w strój do wyjścia i wskakiwałem z powrotem do łóżka. Miałem jeszcze godzinę spania, zanim tata przychodził i pytał, czy chcę iść na basen. Nigdy nie odmówiłem.
Aktualnie spędzam na treningu ponad 30 godzin tygodniowo, od kilku lat mam jasno sprecyzowane cel i robię wszystko aby go osiągnąć…